poniedziałek, 12 września 2011

freaking out

To tak:
1. Byłam na szkoleniu. Poznałam swoją przyszłą współlokatorkę.
2. Okazało się, że Polaków będzie tam czwórka. Coś za dużo. Jak ja się nauczę języka?
3. Wylatujemy 3.10. Trasa Gdańsk-Warszawa-Donieck.
4. Nadal nie wiem co z wizą. Czekam na sygnał od organizacji.
5. Poinformowałam rodziców o wyjeździe. Zachwyceni nie są.
6. Złożyłam wypowiedzenie. Na szczęście pracodawca problemów nie robi.
7. Zaczynam się bać. Męczę swoich donieckich znajomych pytaniami. Mam nadzieję, że później nie będę taka upierdliwa ;)
8. Coś źle rozplanowałam budżet przed wyjazdem i nie mam na artykuły pierwszej potrzeby, jak np. soczewki...

PS. Wygląda na to, że "angielskość" będzie się przejawiała jedynie w tytułach postów ;)